
Minęły kolejne dwa dni pracy przy Muszce.
Tym razem weryfikowaliśmy konstrukcje skrzydła. Szukaliśmy ewentualnych rozklejeń, pęknięć które następnie podklejaliśmy żywicą Epidian 52 z aerosilem. Po wyschnięciu żywicy lekkie przeszlifowanie i zakonserwowanie wnętrza prawego skrzydła
cienką warstwą zółtej farby nitro. Nie była to czynność efektowna lecz bardzo konieczna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz